Do wypadku doszło w piątek, 26 stycznia, z samego rana na skrzyżowaniu ulic Kasprzaka i Niwickiej w Gorzowie. Kierujący volvo staranował forda. Ranne zostały kobieta i dzieci w wieku 7 i 8 lat. Kierowca volvo stracił prawo jazdy.
Jak ustaliła gorzowska policja, 62-letni kierujący volvo jechał ul. Niwicką. Wiózł dwoje dzieci w wieku 7 i 8 lat. Ulicą Kasprzaka jechała 41-letnia kierująca fordem focusem. Wiozła 20-letniego syna.
– Kierujący volvo, niestety, nie zachował należytej ostrożności i wjechał pod prawidłowo jadącego forda – mówi nadkom. Marek Waraksa, naczelnik gorzowskiej drogówki. Doszło do bardzo mocnego zderzenia. Ford został na drodze, a volvo wypadło na pobocze upadając na bok.
Na miejsce wypadku przyjechały służby ratunkowe. Karetka pogotowia ratunkowego zabrała do szpitala trzy ranne osoby. To 41-latka z forda i dwoje dzieci z volvo. Droga w miejscu wypadku jest przejezdna.
Kierowca volvo już stracił prawo jazdy. – W dodatku, nawet jak zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako kolizja, to zostanie przygotowany wniosek o ukaranie kierowcy volvo przez sąd za rażące naruszenie bezpieczeństwa podczas jazdy – mówi nadkom. Waraksa.
Policja przypomina, że na drogach jest ślisko. – Kierowcy muszą zachować uwagę podczas jazdy, szczególnie kiedy warunki na drogach są trudne – mówi nadkom. Waraksa.