Pożar autobusu krwiodawstwa pod Zieloną Górą. Kierowca sam zaczął gasić

Kierowca zatrzymał autobus i sam zaczął gasić pożar. fot. poscigi.pl

Do pożaru autobusu krwiodawstwa pod Zieloną Górą doszło w sobotę, 16 września. Podczas jazdy zapalił się przedni hamulec. Na miejsce wezwano strażaków.

Do pożar autobusu krwiodawstwa doszło na trasie w rejonie miejscowości Radomia pod Zieloną Górą. Podczas jazdy doszło do awarii hamulca w przednim kole. Po chwili zapaliło się koło.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Pożar autobusu krwiodawstwa pod Zieloną Górą

Kierowca zatrzymał autobus i sam zaczął gasić pożar. Na miejsce szybko dojechali zaalarmowani zielonogórscy strażacy.

– Sytuacja została sprawnie i szybko opanowana. Ogień nie rozprzestrzenił się  na autobus – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.

Godz. 11.00 Autobus został już odholowany przez pomoc drogową Maxmar z Zielonej Góry. Na drodze do Krosna Odrzańskiego nie ma już utrudnień.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl