Pożar we Wschowie wybuchł w Wigilię, 24 grudnia. Właściciel domu został przewieziony do szpitala. Ratując swój dobytek z płomieni został poważnie poparzony.
Pożar domu we Wschowie wybuch w Wigilię. Pali się domu przy ulicy 55. Poznańskiego Pułku Piechoty. Na miejsce szybko dojechały wozy straży pożarne.
Do walki z żywiołem przystąpili strażacy ze Wschowy oraz OSP Wschowa, Siedlnica, Lgiń i Osowa Sień. Płonący dom gasiło siedem zastępów straży pożarnej.
Pożar domu we Wschowie
Rodzina z dziećmi zdołała sama wyjść z płonącego domu. Mężczyzna doznał jednak poważnych oparzeń kiedy ratował swój dobytek z płomieni. Mężczyzna został zabrany do szpitala karetką pogotowia ratunkowego. Mam poparzoną niemal połowę powierzchni ciała.
Po trzech godzinach walki z ogniem strażacy ugasili pożar. Jego przyczyna będzie ustalana przez policję oraz biegłego z dziedziny pożarnictwa.