Do pożaru doszło w poniedziałek, 6 maja, w pralni przy ulicy Dekoracyjnej. Na miejsce dojechało sześć zastępów straży pożarnej.
Ludzie zauważyli dym wydobywający się spod dachu hali przy ulicy Dekoracyjnej. Na miejsce została wezwana straż pożarna. Dojechało sześć zastępów strażaków zawodowych oraz OSP.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
– Na miejscu okazało się, że w środku paliły się ręczniki – mówi st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze.
Sytuacja została szybko opanowana. – Nie było również dużego zagrożenia – mówi st. kpt. Kowalski.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail [email protected] lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl
