Policjanci z komisariatu w Gubinie zatrzymali mężczyznę, który z konta swojej ofiary ukradł w sumie ponad 10 tys. zł. Wykorzystał do tego telefon komórkowy pożyczony mu w dobrej wierze. Złodziej usłyszała aż 172 zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
31-letni mężczyzna pożyczył od znajomego telefon komórkowy. Był w potrzebnie a nie miał swojego telefonu. Wykorzystując pożyczony mu w dobrej wierze telefon komórkowy włamał się jednak na konto bankowe znajomego i systematycznie okradał go.
Jak wynikało z ustaleń kryminalnych zajmujących się sprawa, mężczyzna przez blisko miesiąc dokonał łącznie 172 transakcje w sklepach i punktach usługowych na terenie województw lubuskiego, dolnośląskiego i zachodniopomorskiego. W sumie wydał ponad 10 tys. zł.
Dotarcie do mężczyzny nie było łatwe. Nie miał stałego miejsca zamieszkania i cały czas przemieszczał się. – Wielogodzinne zbieranie materiału dowodowego i jego analiza pozwoliły na ustalenie miejsce jego przebywania – mówi podkom. Justyna Kulka, rzeczniczka krośnieńskiej policji. Zaskoczonego mężczyznę kryminalni zatrzymali w niedzielę, 27 marca, w jednym z mieszkań na terenie powiatu żarskiego. Tam też zabezpieczyli dowody, w tym telefon komórkowy wykorzystany do kradzieży.
31-latek został zatrzymany do wyjaśnienia. Podczas przesłuchania usłyszał 172 zarzuty kradzieży z włamaniem na konto bankowe i dokonania transakcji. Prokurator zostawał wobec niego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i zakazu opuszczania kraju. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.
