Pracownica sanepidu latami brała łapówki. Wręcz je wyłudzała

Pracownica sanepidu latami brała łapówki. Wręcz je wyłudzała

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko 62-letniej urzędniczce sanepidu z Żagania, która w zamian za pozytywne opinie sanitarne brała łapówki od właścicieli lokali. Tak działała niemal 5 lat. Przestępczy proceder przerwali policjanci z wydziału do walki z korupcją komendy wojewódzkiej policji w Gorzowie.

62-letnia urzędniczka ze Stacji Sanitarno- Epidemiologicznej w Żaganiu w sanepidzie pracowała do końca listopada 2020 r. Będąc tam zatrudnioną zdecydowała się na przyjmowanie łapówek od właścicieli lokali posiadających własne działalności gospodarcze.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Do zadań przedstawicielki sanepidu należało uzgadnianie dokumentacji projektowej pod względem wymagań higienicznych i zdrowotnych lokali. – Urzędniczka uzależniała wydanie pozytywnej opinii od otrzymania korzyści majątkowych, a także za zachowania stanowiące naruszenie prawa – mówi podinsp. Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.

Część z osób była też wprowadzana w błąd. W wielu sytuacjach przedkładanie projektów technologicznych w postępowaniach administracyjnych w ogóle nie było potrzebne. Nie wynikało to bowiem z przepisów prawa. Urzędniczka sanepidu również w ten sposób wyłudzała łapówki.

62-latka działa tak od stycznia 2015 r. do listopada 2019 r. Przez niemal pięć lat, wielokrotnie przyjmowała łapówki od przedstawicieli firm.

Teraz 62-latce grozi kara do 10 lat więzienia. Akt oskarżenia został już wysłany do sądu.