Gorzowska policja, w związku z meczem żużlowym, zatrzymała dwóch mężczyzn. Jeden w czasie meczu Stali Gorzów z drużyną z Torunia wyrwał krzesełko i rzucił je na stadion. Drugi na stadion próbował wnieść alkohol. Obaj staną przed sądem.
Gorzowscy policjanci, wspierani przez funkcjonariuszy z lubuskich jednostek, zabezpieczali w niedzielę, 8 kwietnia, mecz żużlowy. Nie doszło do żadnych poważnych incydentów. Dwie osoby zapomniały o tym, że wydarzenie sportowe, jakim jest mecz żużlowy, ma być doskonałą zabawą połączoną z kibicowaniem.
Jeden z kibiców podczas meczu wyrwał krzesełko. Rzucił nim na stadion po zakończeniu jednego z wyścigów. Mężczyzna został szybko ustalony i ku swojemu zdziwieniu zatrzymany przez policjantów. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu między innymi zakaz stadionowy.
Przed sądem stanie również drugi mężczyzna. – Próbował wnieść na stadion żużlowy alkohol, co jest zabronione – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.
Policjanci dbali o to, żeby kibice gości i gospodarzy mogli spokojnie, bez groźnych zdarzeń, obejrzeć sportowe widowisko. Zabezpieczyli przejazd kibiców oraz dotarcie na stadion. Kierowali ruchem samochodów i pieszych przy stadionie. Po skończonym spotkaniu kibice bezpiecznie i sprawnie opuścili stadion, o co zadbali policjanci gorzowskiej drogówki.