Radny Marcin Pabierowski miał powiedzieć do prezydenta miasta, że zamiast modernizować kąpielisko dla zielonogórzan, powinien pieniądze przeznaczyć na pomoc Ukraińcom, grzmi radny Górski. – Chcesz im za te pieniądze mieszkania kupować? W chcecie, żeby w mieście się źle działo, a ludzie zarabiali byle jak i mieszkali byle gdzie, bo jak miasto przestanie się rozwijać to osiągniecie swoje cele polityczne – dziwił się radny Robert Górski.
Radni opozycji już nie pierwszy raz podczas sesji budżetowej próbowali wywołać chaos. W opinii większości radnych schemat działania radnych opozycji jest prosty. Jak czytamy na wiadomosczg.pl, zablokować rozwój miasta, uprzykrzyć życie mieszkańcom, a za całość obwinić prezydenta Janusz Kubickiego.
Opozycja próbuje blokować inwestycje
Jak przypominają wadomoscizg.pl, w ubiegłym roku radni PO próbowali zablokować budowę południowej obwodnicy, co się nie udało. Inwestycja warta ponad 130 mln zł ma się dobrze, a nową trasą prawdopodobnie pojedziemy już w marcu. Blokowali też zachodnią obwodnicę, modernizację kąpieliska w Ochli i budowę nowoczesnej strefy gospodarczej, w której maiły powstać dobrze płatne miejsca pracy.
Jak czytamy na wiadomoscizg.pl, kolejny pomysł radnego Marcina Pabierowskiego ponownie wywołał szok w ratuszu. Radny Pabierowski stwierdził, że zamiast modernizacji kąpieliska w Ochli, prezydent Kubicki powinien przeznaczyć 100 mln zł na pomoc Ukraińcom. Wcześniej radny Sławomir Kotylak stwierdził, że kąpielisko w Ochli to inwestycja dla gawiedzi.
Chcecie za to mieszkania kupować?
Na słowa Pabierowskiego o tym, żeby kosztem zielonogórzan realizować pomoc dla Ukrainy zareagował radny Robert Górski (Zielona Razem). – Na jaką pomoc Ukraińcom chwiałbyś przeznaczyć te 100 milionów zł? Co wy chcecie im mieszkania kupować. Te wasze pomysły zawsze mają być realizowane kosztem mieszkańców Zielonej Góry. Wy żyjecie w jakieś bańce, nie wiecie co się dzieje w gospodarce! Ludzie mają problemy ze spłatą kredytów hipotecznych za mieszkania i za domy. Wielu młodych ludzi nie może zaciągnąć kredytu na własną nieruchomość, po to żeby można było założyć rodzinę, żeby rodziły się dzieci, których w całym kraju brakuje, a ty Marcin rzucasz sobie takie hasła „przeznaczmy 100 mln złotych na pomoc dla Ukraińców! O co w tym wszystkim chodzi? – dziwił się radny Robert Górski.
Marcin Pabierowski w ratuszu snuł historię o tym, że wpływy do budżetu można zwiększyć tworząc nowe strefy gospodarcze i przyciągając inwestorów, wówczas pojawią się większe korzyści finansowe dla miasta w postaci podatków.
Ta wypowiedź wywołała natychmiastową reakcję radnych Zielnej Razem, którzy przypomnieli, że to marszałek Elżbieta Anna Polak, koleżanka Pabierowskiego z Platformy Obywatelskiej blokowała budowę nowoczesnej strefy aktywności gospodarczej przy trasie S3, gdzie władze miasta planowały wybudować Europejskie Centrum Elektromobilności.
Robert Górski przypomniał, że w Zielonej Górze działa firma Ekoenergetyka, która się prężenie rozwija i chce inwestować. – Wy ten rozwój chcecie zablokować, bo chcecie żeby dalej mieszkańcy w strefach przemysłowych zarabiali najniższą krajową, żeby nie powstawały dobrze płatne miejsca pracy. Z jednej strony 100 mln zł lekką ręką chcecie przekazać na pomoc Ukraińcom, nie wiadomo jaką i po co. To wszystko kosztem mieszkańców, a z drugiej strony blokujecie wpływy do budżetu – mówił Górski o dodał „Wam nie zależy na rozwoju Zielonej Góry. W chcecie, żeby w mieście się źle działo, a ludzie zarabiali byle jak, bo jak miasto przestanie się rozwijać to osiągniecie swoje cele polityczne”.