– Wszystkie osoby poszkodowane w wypadku na S3 nadal przebywają w szpitalach – informuje podinsp. Jarosław Tchorowski, naczelnik zielonogórskiej drogówki. Z lecznicy wyszedł kierowca tira. Został zatrzymany przez policję.
W szpitalach cały czas przebywa 11 osób rannych w wypadku, do którego doszło na S3 w środę na wysokości Kalska pod Sulechowem. W tył busa uderzyła ciężarówka. Bus wypadł z drogi i dachował. Zginęła jedna osoba.
Stan trzech poszkodowanych nadal określany jest jako ciężki. Jedna z osób doznała między innymi poważnego urazu kręgosłupa, inna ma urazy wewnętrzne.
Ze szpitala wyszedł kierowca ciężarówki. – Został zatrzymany, trafił do policyjnej celi. Dziś będą najprawdopodobniej z nim prowadzone czynności związane z wypadkiem – mówi podinsp. Tchorowski.
– Na miejscu zdarzenia pracowało dwóch prokuratorów ze Świebodzina – informuje dr Alfred Staszak, szef zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Trwa ustalanie przyczyn nieszczęścia.