Relacja świadka z wypadku motocyklisty na S3 koło Niedoradza. Część kierowców… przejechała obok leżącego mężczyzny

Do poważnego wypadku doszło w sobotę, 19 czerwca, na trasie S3 na wysokości Niedoradza pod Nową Solą. Motocyklista rozbił się o barierki. Na pomoc ruszyli mu inni kierowcy. Nieprzytomny 63-latek został zabrany do szpitala.

Motocyklista jechał w kierunku Zielonej Góry. Na wysokości Niedoradza z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn uderzył w barierki. – Zatrzymałem się jako pierwszy. Dużo samochodów nawet nie zwolniło koło leżącego motocyklisty. Nie wiem, czy go nie widzieli czy nie chcieli widzieć – pisze świadek wypadku.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Motocyklista leżał przy motocyklu. Wokół biegał mały piesek. 20 metrów dalej leżał kask motocyklisty. – Po chwili zatrzymał się strażak, za moment pielęgniarka. Ścigaliśmy motocyklistę z motocykla i został ułożony w bezpiecznej pozycji – relacjonuje świadek przebiegu akcji ratunkowej.

63-latek miał rozcięta głowę i w dwóch miejscach złamaną rękę. Był nieprzytomny, ale oddychał. – Przekazaliśmy rannego motocyklistę medykom, którzy po chwili dojechali na miejsce karetką pogotowia ratunkowego – opowiada świadek wydarzeń.

Nas czytelnik dodaje, że nie był przygotowany na pomoc w wypadku. – Ale się zatrzymałem i wezwaliśmy pomoc. Mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy – pisze czytelnik. Dodaje, żeby przypomnieć ludziom rozwadze i najważniejsze, żeby nie lekceważyć i nie przechodzić obojętnie widząc wypadek.

Jest jeszcze coś. – Ważne jest zabranie w podróż w takie upały wody, koca lub ręcznika, apteczkę, bo czasem sekundy albo jakaś pierdoła może uratować życie – pisze czytelnik. Na 30 aut, które się zatrzymał,y przyniesiono jedną apteczkę, trzy rękawiczki, jeden opatrunek. – Ludzie nie mieli nic przy sobie, nie mieliśmy nawet na czym położyć motocyklisty. Nie było też dla psa do picia – pisze świadek wydarzeń.

Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl