Policjanci odzyskali volkswagena T5 skradzionego na terenie Niemiec. Wartość transportera to ok.100 tys. zł. Sąd Rejonowy w Słubicach zadecydował, że kierowca i pasażer kradzionego auta spędzą najbliższy miesiąc w areszcie.
Do zdarzenia doszło w piątek 22 lutego w godzinach porannych. Dzielnicowi z Rzepina otrzymali komunikat, że samochód marki volkswagen T5 na niemieckich numerach rejestracyjnych nie zatrzymał się do kontroli drogowej straży sranicznej, i ta prowadzi za nim pościg.
Natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia policjanci podjęli działania zmierzające do zatrzymania wskazanego auta. Kierowca transportera jechał z bardzo dużą prędkością, nie reagował na sygnały dźwiękowe i świetlne. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów uciekinier zorientował się, że nie ma szans na kontynuowanie jazdy. Policjanci zablokowali drogę i tym samym zmusili kierowcę do zatrzymania się. Kierowca i pasażer zostali zatrzymani.
28-lateni pasażer oraz 25-letni kierowca zostali zatrzymani w słubickiej komendzie. W trakcie czynności okazało się, że 25-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami ponadto kierował samochodem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu.
Chwilę później funkcjonariusze z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku potwierdzili, że samochód został skradziony na terenie Niemiec. Odzyskany pojazd znajduje się na policyjnym parkingu i niebawem zwrócony zostanie właścicielowi.
W sobotę 23 lutego sąd w Słubicach aresztował mieszkańców Koszalina. Opisana sytuacja to kolejny już przypadek udanej interwencji polskich służb. Dzięki właściwej współpracy policji i SG, koordynowanej przez Centrum ze Świecka, sprawcom kradzieży samochodów po drugiej stronie Odry coraz rzadziej udaje się przewieźć i ukryć zabrane bezprawnie auta. To również dowód na to, że strona niemiecka może liczyć na naszą skuteczność i polegać na sprawnym działaniu.
