Sąd aresztował mężczyznę podejrzanego o bestialskie zabójstwo kobiety w Płotach (zdjęcia)

Jacek L., podejrzany o brutalne zabójstwo swojej żony, aresztowany na trzy miesiące. Prokurator postawił mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Jacek L. nie przyznaje się. Mówi, że nie ma żadnego związku z tą sprawą.

Policjanci przywieźli Jacka L. do sądu w środę 27 maja około godz. 18.00. Kilka minut później został wprowadzony do sądu na rozprawę aresztową. Sąd aresztował Jacka L. na trzy miesiące.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

– Mężczyzna nie przyznaje się do zabójstwa – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Mówi, że nie ma żadnego związku ze sprawą. Po przesłuchaniu prokurator postawił mężczyźnie zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Dolna granica kary zaczyna się od 12 lat więzienia, do dożywocia za kratami.

Jacek L. został zatrzymany w poniedziałek 25 maja po godz. 21.00 w domu w Płotach koło Zielonej Góry. Policję wezwał 17-letni syn ofiary, który uciekł z mieszkania widząc morderstwo matki. Kiedy policjanci weszli do domu sprawca siedział na łóżku, a jego żona leżała w kałuży krwi. Zatrzymany mężczyzna był pijany. Morderca zadał kobiecie około 30 ciosów nożem. Cięcie w szyję było tak silne, że niemal odcięło kobiecie głowę.