Do zdarzenia doszło w sobotę, 4 maja, na przejeździe kolejowym na ul. Sulęcińskiej w Gorzowie. Kierujący seatem wjechał pod szynobus relacji Zielona Góra-Gorzów. Miał wielkie szczęście. Nic mu się nie stało.
Kierujący seatem jechał ul. Sulęcińską w kierunku ul. Koniawskiej. Wjechał na przejazd kolejowy z nieczynnymi rogatkami, przed którym stoi znak ,,stop”. Nie zatrzymał się jednak i wjechał prosto pod szynobus relacji Zielona Góra-Gorzów.
Szynobus uderzył seata w bok i wypchnął z torów. Na miejsce zdarzenia przyjechały służby ratunkowe. Droga została zamknięta, ruch pociągów wstrzymany.
Na szczęście kierowcy nic się nie stało. 43-latek wyszedł ze zderzenia z szynobusem bez szwanku. – Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja, za której spowodowanie zostanie ukarany kierowca seata – mówi st. sierż. Mateusz Sławek z biura prasowego lubuskiej policji.