Do bardzo poważnie wyglądającego zderzenia samochodów doszło w piątek, 16 października, trasie koło Lubska. Seat czołowo uderzył w volkswagena.
Kierujący seatem zaczął wyprzedzać fiata ducato. Nie upewnił się jednak czy ma miejsce do wyprzedzania. – Wtedy kierujący seatem zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka volkswagenem – mówi kom. Aneta Berestecka, rzeczniczka policji w Żarach.
Na miejsce zdarzenia szybko dotarły wozy OSP Górzyn i strażacy zawodowi z Lubska. Dojechała karetka pogotowia ratunkowego i policja z Lubska.
Siła zderzenia samochodów była duża. Volkswagen wypadł z drogi i dachował. Seat ze zmiażdżonym przodem został na jezdni. Na szczęście po badaniach okazało się, że nikomu nic się nie stało. – Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja – mówi kom. Berestecka.