Paweł, piwowar z browaru Haust w Zielonej Górze, próbował ukryć skarb. Nie udało się. Jeden z pracowników, schodząc do podziemi lokalu przy Placu Pocztowym odkrył, że jeden ze zbiorników, który powinien być pusty, a jest wypełniony po brzegi jasnym z pianką.
Jeden z pracowników zszedł do piwnicy Hausta i przecierał oczy ze zdumienia. W kadziach zobaczył jasny nachmielony skarb. Okazuje się, że wszystko chciał,ukryć piwowar. Dlaczego? – Nie wiem czemu Paweł chciał to ukryć, to przecież normalny facet. Miły, zawsze mówi dzień dobry – skomentował sytuację Marcin, menadżer browaru.
Haust przecież od lat słynie ze swojego skarbu. – Warzymy dla naszych klientów wielu lat. To niedopuszczalne zachowanie. Obiecuję, że tak szybko jak to możliwe wprowadzimy odkryty skarb do naszej oferty, żeby wszyscy zielonogórzanie mogli skosztować „Uniwersum” – tłumaczy właściciel browaru.
Z informacji, które już znamy, nowe pyszne nachmielone jasne z pianką będzie dostępne już od 4 lutego.
Paweł, oczywiście za to co zrobił, okazał skruchę i zaprasza.
Mimo pandemii Browar Haust nie zaprzestał swojej działalności. W dalszym ciągu przy Placu Pocztowym 9 warzony jest złocisty trunek i organizowane są różne eventy.
W weekend 29-30 stycznia w hauście odbędzie się karaoke – rezerwacje tel. 577 772 495 lub wiadomość na FB Haust
artykuł partnera