Do wypadku doszło w środę, 2 lutego, na ul. Dąbrówki w Zielonej Górze. Kierująca skodą uderzyła w volkswagena passata i wypadłą z drogi. Samochód spadł ze skarpy i uderzył w ścianę garażu podziemnego marketu Carrefour. Kierująca i pasażerka trafiły do szpitala. Samochód z głębokiej fosy wyciągała pomoc drogowa Maxmar.
Do wypadku doszło z samego rana. Kierująca skodą jechała ul. Dąbrówki na wysokości wjazdu do podziemnego garażu marketu Carrefour. Zmieniając pas uderzyła w volkswagena passata. Po uderzeniu straciła panowanie nad kierownicą skody.
Samochód wypadł z drogi, ściął znaki drogowe, przejechał przez chodnik, rozbił barierki i spadł z wysokiej skarpy. Skoda z dużą siłą uderzyła w ścianę garażu podziemnego Carrefour od strony myjni samochodowej i lakierni.
Skoda uderzyła w ścianę Carrefoura
W skodzie była kobieta i pasażerka. Na pomoc ruszyli świadkowie wypadku. Zaczęło się wyciąganie rannych kobiety ze skody. – Na miejsce zdarzenia dojechały dwa wozy strażaków – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik straży pożarnej w Zielonej Górze. Dotarła też zaalarmowana karetka pogotowia ratunkowego oraz zielonogórska policja.
Ranne kobiety trafiły do szpitala
Ranne kierująca i pasażerka zostały przewiezione do szpitala. Ściana od strony myjni jest bardzo mocno uszkodzona. Na szczęście skoda nie uderzyła w okna myjni. Gdyby tak się stało to wpadłaby do środka i doszłoby do tragedii. Cudem również nikogo nie było na chodniku w chwili zdarzenia.
Przyczynę oraz przebieg wypadku ustalają policjanci
W środę po południu skodę z fosy na polecenie policji wyciągała pomoc drogowa Maxmar. – To było dość nietypowe miejsce zdarzenia i głęboka fosa, ale wyciągaliśmy już auta z różnych miejsc – mówi Marek Dziubałka z pomocy drogowej Maxmar. Akcja poszła sprawnie. Na wjeździe do marketu nie ma już utrudnień w ruchu.