Ślizgawica na chodnikach w Zielonej Górze. Sytuacja jest ciężka. Karetki co chwilę wyjeżdżają do upadków

W sobotę, 1 grudnia, od samego rana karetki pogotowia ratunkowego są wzywane do osób, które upadają na śliskich chodnikach w mieście.

Na szpitalny oddział ratunkowy co chwilę wjeżdżają karetki pogotowia ratunkowego. Zwożą osoby, które upadły na śliskich chodnikach. W jednym przypadku mężczyzna miał nawet stracić przytomność po tym jak głową uderzył w chodnik.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Ekipy karetek pogotowia ratunkowego mają pełne ręce roboty. Co chwilę są wzywane do pomocy poszkodowanym. SOR jest pełny osób potrzebujących pomocy.

Jak informują nas Czytelnicy Plac Słowiański to jedno wielkie lodowisko. Fatalnie jest na ul. Batorego oraz w okolicach przystanku autobusowego przy bibliotece Norwida. Tam nie są posypane chodniki.

Jak na swoim facebooku pisze radny Robert Górski, lekarz pogotowia ” lód na chodnikach kontra mieszkańcy Zielonej Góry 15-0″.