Do tragicznego wypadku doszło na terenie jednej z żarskich firm. Pociąg przejechał mężczyznę na torach. W związku ze śmiertelnym wypadkiem oskarżone zostały trzy osoby.
Do tragedii doszło 7 października ub.r. na terenie jednej z żarskich firm. Pod kołami manewrującego pociągu zginął mężczyzna. Żarska prokuratura rejonowa wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyznom w wieku 58, 47 i 46 lat.
Pierwszemu zarzucono, że kierujący lokomotywą na bocznicy kolejowej nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa jadąc bez sygnału nocnego. Jechał nie mając wystarczającej możliwości dostrzeżenia leżącego na torach mężczyzny. Dlatego najechał na leżącego na torach.
47-latkowi zarzucono, że nie zapewnił bezpiecznej jazdy lokomotywie, nie sprawdził czy na torach nie ma żadnych przeszkód i zagrożeń dla ludzi i nie podał sygnałów świetlnych z powodu braku latarki, doprowadzając do najechania na leżącego na torach mężczyznę.
Trzeciemu z oskarżonych prokurator zarzucił, że nie upewnił się czy nie ma jakichkolwiek przeszkód do uruchomienia taboru i w czasie wykonywanych manewrów.
Oskarżonym grozi teraz nawet 8 lat więzienia.