Śmiertelne potrącenie mężczyzny na wózku inwalidzkim na DK27. Sprawca sam stawił się na komendzie

W środę, 16 kwietnia, na DK27 27 w powiecie żarskim miało miejsce tragiczne zdarzenie. 61-letni mężczyzna, poruszający się na wózku inwalidzkim, został śmiertelnie potrącony przez pojazd prowadzony przez 42-letniego kierowcę, który po wypadku uciekł z miejsca zdarzenia.

Śmiertelne potrącenie na DK27

Jak ustalili funkcjonariusze policji, do wypadku doszło po godzinie 12.00. Mężczyzna na wózku inwalidzkim został potrącony przez samochód. Niestety, nie przeżył, zmarł na miejscu. Po zdarzeniu, sprawca wypadku, zamiast udzielić pomocy ofierze, uciekł z miejsca zdarzenia. Zaraz po wypadku, policja z Żar rozpoczęła intensywne działania mające na celu ustalenie okoliczności tragicznego zdarzenia. Komendant jednostki ogłosił alarm dla komendy, aby jak najszybciej zidentyfikować i zatrzymać kierowcę odpowiedzialnego za potrącenie. W poszukiwania zaangażowani zostali także policjanci z Żagania.

Tego samego dnia, w godzinach wieczornych, 42-letni mężczyzna sam zgłosił się na komendę policji w Żarach. Jego decyzja mogła być spowodowana rosnącą presją ze strony policji oraz społeczeństwa, które domagało się sprawiedliwości dla ofiary. Po jego przybyciu na komendę, funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd, który został poddany dokładnym oględzinom w celu ustalenia szczegółów zdarzenia.

Śmiertelne potrącenie mężczyzny na wózku

W związku z tragicznym wypadkiem, żarska prokuratura rejonowa wszczęła śledztwo. Obecnie trwają czynności procesowe, a dalsze decyzje będą zależały od ustaleń śledczych. W przypadku potwierdzenia winy, sprawca może zostać ukarany za przestępstwo spowodowania śmiertelnego wypadku, za które przewidziana jest kara do 8 lat więzienia. Warto zaznaczyć, że w sytuacji, gdy sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, kara może zostać zwiększona do nawet 20 lat więzienia.

To tragiczne zdarzenie jest nie tylko przypomnieniem o konieczności przestrzegania przepisów ruchu drogowego, ale także o odpowiedzialności, jaką każdy kierowca powinien ponosić za swoje czyny. Bezpieczeństwo na drogach powinno być priorytetem dla wszystkich użytkowników, a szczególnie dla tych, którzy z różnych powodów są bardziej narażeni na niebezpieczeństwo. Wypadki takie jak ten przynoszą ból i cierpienie, których nie da się zniwelować, a jedynie można starać się im zapobiegać poprzez edukację i odpowiedzialne zachowanie.