Do tragicznego potrącenia doszło w poniedziałek, 15 maja, wieczorem przy ulicy Andersa w Toruniu. Na pasach został potrącony 20-latek. Zginał na miejscu, a sprawca uciekł. Nie na długo. Jest już w rękach policji.
Do tragedii doszło w poniedziałek, przed godz. 21:00. Dyżurny komendy miejskiej policji w Toruniu dostał zgłoszenie o potrącenia, do którego doszło przy ulicy Andersa.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że nieznany kierujący citroenem nie ustąpił pierwszeństwa 20-letniemu mężczyźnie, który przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych. Potrącił młodego mężczyznę i uciekł z miejsca zdarzenia.
Czytaj też – Groza w płotach. 20-latek roztrzaskał audi o mur. Został za to surowo ukarany (ZDJĘCIA)
Niestety pieszy zginął na miejscu. Funkcjonariusze wykonali oględziny miejsca, zabezpieczyli ślady i dowody.
we wtorek, 16 maja, z samego rana policjanci zatrzymali 31-latka.
Śledczy, na podstawie materiału dowodowego, postawili mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu kara do 12 lat więzienia.