Do dramatu doszło w środę, 16 września, w okolicach Błotna koło Strzelec Krajeńskich. Peugeot wypadł z drogi i z dużą siłą uderzył w drzewo. Kierowca zginął na miejscu.
Jak ustalił portal poscigi.pl, peugeot wypadł z drogi bez hamowania. Pojazd wjechał w pole i tam uderzył w drzewo. Na miejsce szybko dotarły zaalarmowane służby ratunkowe. W aucie był 60-letni kierowca. Niestety mężczyzna zginął na miejscu.
Na miejscu tragedii pracują policjanci ze Strzelec Krajeńskich i prokurator. Możliwe, że mężczyzna zasłabł podczas jazdy lub dostał zawału. Wtedy wcisnął gaz i wypadł z drogi uderzając drzewo. – Trwa wyjaśnianie okoliczności oraz przyczyn tragicznego wypadku – mówi mł. asp. Tomasz Bartos, rzecznik policji w Strzelcach Krajeńskich.