Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 20 maja, wieczorem na trasie koło Kożuchowa. Nissan wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Zginęły dwie młode osoby, dziewczyna i chłopak w wieku 18 lat.
Młodzi ludzie jechali drogą na odcinku koło Kożuchowa. Z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn nissan wypadł z drogi, dachował i z dużą siłą roztrzaskał się o drzewo kolo marketu budowlanego. Na miejsce przyjechały zaalarmowane służby ratunkowe.
Siła uderzenia była bardzo duża. Strażacy musieli rozcinać karoserię auta, żeby dostać się do ofiar. Jak informuje nowosolska policja, w wypadku zginęły dwie młode osoby, chłopak i dziewczyna. – To młodzi ludzie w wieku 18 lat – mówi prokurator Zbigniew Fąfera, rzecznik zielonogórskiej prokuratury okręgowej.
Trwa wyjaśnianie przyczyn oraz okoliczności tragicznego zdarzenia. Wiadomo, że nissana prowadził 18-latek.
Zdjęcie z miejsca wypadku dostaliśmy od naszego czytelnika.