Policjanci zielonogórskiej drogówki wspólnie z inspektorami z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad lustrowali miejsce śmiertelnego wypadku na drodze krajowej DK32 koło Leśniowa Wielkiego. Kierujący BMW zderzył się czołowo z mini. W wypadku zginął kierujący mini cooperem, a dwie osoby zostały ranne.
Do śmiertelnego wypadku doszło, 27 października. Kierujący BMW podczas wyprzedzania zderzył się czołowo z mini. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierujący mini, pasażerka samochodu została ciężko ranna. Ranny został również kierujący bmw.
Zastępca naczelnika zielonogórskiej drogówki podinsp. Katarzyna Świerkowska-Teska wraz z podkom. Pawłem Krzysztofem oraz inspektorami z Generalnej Dyrekcji Dróg i Autostrad w Zielonej Górze pojechali na miejsce wypadku. – To najpoważniejsze zdarzenie drogowe do jakiego doszło w tym miejscu drogi w ciągu ostatnich trzech lat – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. W 2022 r. miały tam miejsce dwie kolizje, których przyczynami były nieprawidłowe wyprzedzanie oraz niezachowanie bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu. W 2023 r. również w tym miejscu doszło do kolizji, której przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków na drodze.
Komisja sprawdziła przede wszystkim oznakowanie poziome i pionowe drogi, widoczność, stan nawierzchni jezdni i pobocza. Nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. – Wstępna analiza śmiertelnego wypadku wskazuje, że przyczyną było zachowanie kierującego BMW – mówi podinsp. Stanisławska. Rozpoczął niebezpieczny manewr wyprzedzania kolumny pojazdów w miejscu gdzie nie jest to dozwolone. Biegnie tam linia ciągła pomiędzy dwiema jezdniami drogi.