Do śmiertelnego wypadku na DK22, na wysokości miejscowości Kiełpin pod Gorzowem, doszło w niedzielę, 17 grudnia. W wypadku zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne.
Do śmiertelnego wypadku doszło w niedzielę przed godziną 14.00 na wysokości Kiełpina pod Gorzowem. Na miejsce dojechały dwa wozy straży pożarnej, gorzowska policja oraz karetka pogotowia ratunkowego.
Śmiertelny wypadek na DK 22 pod Gorzowem
Na wypadek najechał strażak OSP Krzeszyce. Druh Dawid Knieja zatrzymał się i przystąpił wraz z innymi świadkami do ewakuacji poszkodowanych z samochodu. Udzielał im tez pierwszej pomocy. U jednej osób druh stwierdził brak czynności życiowych. Zaczął walkę o jej życie. Osobę przejęli ratownicy prowadząc reanimację.
Niestety w wypadu zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne. Przyczynę oraz okoliczności tragicznego wypadku będzie wyjaśniać gorzowska policja.
– Wielki szacunek za postawę, bowiem jest to nie pierwszy przypadek, w którym strażak z naszej jednostki udziela pierwszej pomocy najeżdżając przypadkowo na wypadek – pisze OSP Krzeszyce.