Do śmiertelnego wypadku doszło w poniedziałek, 24 lutego, późnym wieczorem na DK24 na wysokości miejscowości Chełmsko. Zderzyły się bus z autobusem. Na miejscu zginął kierowca busa. Jak ustalił portal poscigi.pl, kierujący autobusem był kompletnie pijany.
Do wypadku doszło około godziny 20:48. Służby ratunkowe zostały wezwane do wypadku na DK24. Na miejsce dojechały jednostki straży pożarnej z Międzyrzecza oraz OSP Skwierzyna, Przytoczna Rokitno i Nowa Niedrzwica. – To, co na miejscu zobaczyliśmy, zaparło dech w piersiach – pisze OSP Skwierzyna.
Śmiertelny wypadek na DK24
Na poboczu stał rozbity autobus. Kierowca autobusu został ciężko ranny. Strażacy wraz z ratownikami z pogotowia zajęli się rannym kierowcą. Mężczyzna był kompletnie pijany. – U kierowcy autobusu zostało stwierdzone ponad trzy promile alkoholu – mówi asp. Mateusz Maksimczyk, rzecznik policji w Międzyrzeczu. Dalej leżały szczątki rozerwanego samochodu, który dosłownie został rozerwany. Niestety kierujący busem nie przeżył zderzenia z autobusem. Zginął na miejscu.
Siła uderzenia obu pojazdów była bardzo duża, na co wskazuje spora odległość od siebie po zderzeniu. Wstępna ustalenia policjantów wskazują, że kierujący autobusem, 57-letni mężczyzna miał zjechać na przeciwległy pas ruchu i zderzyć się z prawidłowo jadącym busem renault. Zginał 49-letni kierowca busa, natomiast kierowca autobusu został odwieziony do szpitala. 57-letni kierowca autobusu został zatrzymany i będą z nim przeprowadzane w najbliższym czasie czynności procesowe.
Na drodze do późnych godzin nocnych pracowali policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora prowadzili oględziny pojazdów i miejsca zdarzenia.