W poniedziałek w nocy zmarły trzy osoby ranne w wypadku na tarsie S3 pod Świebodzinem. Do wypadku doszło w niedzielę, po godzinie 21:00, na odcinku Świebodzin-Międzyrzecz. W szpitalach przebywa jeszcze trzech rannych, a policja oraz prokuratura ustalają szczegółowe okoliczności tragicznego wypadku.
Śmiertelny wypadek na S3 pod Świebodzinem
Jak przekazał st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie, do wypadku doszło, gdy kierująca samochodem marki Fiat Punto doprowadziła do zderzenia z kierującym Renault Megane. Po zderzeniu, oba samochody wypadły z drogi, a jedno z nich dachowało. Na miejsce zdarzenia natychmiast dojechały służby ratunkowe: wozy straży pożarnej, karetki pogotowia ratunkowego oraz policja. Ruszyła akcja ratunkowa.
W obu samochodach było łącznie dziesięć osób. Po wypadku, sześć z nich zostało przetransportowanych do szpitali w Świebodzinie, Międzyrzeczu oraz Sulęcinie. Niestety, pomimo wysiłków lekarzy, w szpitalach zmarły trzy osoby. – To dwoje pasażerów z samochodu Renault oraz jeden z pasażerów Fiata – mówi st. asp. Ruciński. W szpitalach leży trzech rannych: pasażer i kierująca Fiatem, a także kierowca Renault. Pozostałe cztery osoby doznały ogólnych potłuczeń i ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Świebodzińska policja oraz prokuratura ustalają dokładny przebieg i okoliczności w jakich doszło do wypadku. Policja i służby ratunkowe nieustannie apelują do kierowców o większą ostrożność, zwłaszcza w warunkach trudnych i podczas długich podróży.
