Nie rozpocznie sie proces Adama T. oskarżonego o brutalne zabójstwo konkubiny w Starej Wsi koło Nowej Soli w maju ub.r. Oskarżony zmarł na nowotwór w hospicjum.
Adam T. brutalnie zamordował swoją 53-letnia partnerkę. Kobieta zginęła od wielu ciosów zasadnych z dużą siłą nożem w szyję. Zmarła w łóżku wykrwawiając się. Zatrzymany w związku z zabójstwem został 54-letni Adam T. W chwili zatrzymania był kompletnie pijany. Zaraz po usłyszeniu zarzutów morderstwa na wniosek nowosolskiej Prokuratury Rejonowej mężczyzna trafił za kratki. Wyszedł jednak z celi. Powodem była choroba nowotworowa.
Oskarżony T. był jeszcze widziany w Starej Wsi jak na rowerze podjechał pod sklep. To wywołało oburzenie mieszkańców zdziwionych widokiem na wolności mężczyzny oskarżonego o brutalny mord. Był on wtedy już nieuleczalnie chory.
Ustaliliśmy, że Adam T. zmarł w hospicjum. Proces nie ruszył. Sprawa została umorzona z powodu śmierci oskarżonego o zabójstwo konkubiny.
Para żyła w konkubinacie od około czterech lat. Zajmowali pomieszczenie przystosowane do mieszkania w pomieszczeniu gospodarczym na posesji rodziców mężczyzny. Powodem wyprowadzki do tego budynku było nadużywanie alkoholu przez mężczyznę. Między parą dochodziło do nieporozumień i awantur. Ostatnia okazała się tragiczna w skutkach.