Sprawca kolizji pod Zieloną Górą wyrwał poszkodowanemu telefon, odepchnął i uciekł

Do zdarzenia doszło w czwartek, 22 października, na trasie S3 niedaleko mostu w Cigacicach, kiedy na drodze był korek spowodowany wypadkiem ciężarówki z jajkami.

Kierujący mercedesem busem stał w korytarzu życia. Zrobili go kierowcy widząc wypadek ciężarówki. W pewnej chwili kierowca mercedesa SLK wykorzystał korytarz i jechał omijając korek. – Zajechałem mu drogę, żeby pokazać, że korytarz życia nie jest dla niego – opowiada kierowca mercedesa busa. Po pewnym czasie kierujący mercedesem SLK uderzył w mercedesa busa.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Obaj mężczyźni zatrzymali się i zaczęli rozmawiać. – Kierowca mercedesa SLK zaoferował mi pieniądze. Nie mogłem ich przyjąć, bo bus jest służbowy – tłumaczy nam kierowca mercedesa sprintera. Ten się jednak upierał i zaczął wręcz wciskać pieniądze kierowcy busa. – Wtedy zacząłem rozbić zdjęcia mercedesa – mówi kierujący busem.

To tak zdenerwowało sprawcę zderzenia, że wyrwał telefon z ręki poszkodowanego kierowcy, zabrał go, odepchnął go i uciekł z miejsca zdarzenia.

Poszkodowany kierowca szuka świadków zdarzenia. Numery rejestracyjne mercedesa zapisał i przekazał policji. – Może ktoś z kierowców miał kamerkę w aucie? – pyta poszkodowany kierowca.