Sulechowscy policjanci zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który został ujęty przez czujną kasjerkę i pracownika ochrony w jednym z marketów spożywczych. Mężczyzna odpowie za kradzież rozbójniczą, a jego przestępcza działalność nie jest obca lokalnym stróżom prawa.
Sulechów Kradzież w markecie
Kilka dni temu dyżurny komisariatu Policji w Sulechowie otrzymał zgłoszenie o kradzieży rozbójniczej, do której doszło w jednym z marketów spożywczych. Z relacji zgłaszających wynikało, że mężczyzna wszedł do sklepu, zdjął z półki butelkę wódki i wyszedł, nie płacąc za skradziony towar.
Gdy na drodze mężczyzny stanęła pracownica sklepu, która zauważyła kradzież, mężczyzna uciekł z lokalu. Kasjerka podjęła decyzję o ściganiu sprawcy, a do pomocy dołączył pracownik ochrony. Oboje zażądali od mężczyzny zwrotu skradzionego towaru. Niestety, mężczyzna stał się agresywny i zaczął kopać pracownika ochrony.
Sulechów. Interwencja policji
Na miejsce zdarzenia wezwani zostali policjanci. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna był pijany. Wydmuchał niemal promil alkoholu. Zatrzymany przez pracowników sklepu mężczyzna został przesłuchany, a zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży rozbójniczej. Za kradzież rozbójniczą grozi kara do 5 lat więzienia. 51-latek dobrowolnie poddał się karze uzgodnionej z prokuratorem, co może wpłynąć na złagodzenie wymiaru kary.






