Ireneusz S. został zatrzymany w Gdańsku w piątek, 12 czerwca. Najpierw dopuścił się rasistowskiego ataku na kelnera restauracji Bachus, a potem groził mu bronią.
O zatrzymaniu poinformowała nas podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze. – Mężczyzna został zatrzymany w Gdańsku – mówi podinsp. Barska.
W dniu 3 czerwca do restauracji Bachus w zielonogórskim ratuszu wszedł Ireneusz S. Zjadł obiad i deser. Kiedy miał zapłacić powiedział, że chce fakturę. Podał jednak NIP firmy, która nie istnieje. Mężczyzna wpadł w szał. Zaczął wyzywać kelnera. Wyszedł nie płacąc za obiad. Mężczyzna jednak wrócił na drugi dzień. Znowu zaczął się awanturować. Chciał rozmawiać z właścicielem restauracji. Zaczął wyzywać kelnera Olka od cweli i ku..wy. Był agresywny do tego stopnia, że obsługa lokalu wcisnęła tzw. napadówkę. Na miejsce dojechała ochrona. Ireneusz S. cały czas szalał. Groził kelnerowi. Mówił, że „imigrant, który nie za polskiego prawa powinien stąd wy….ać”. Okropnie wyzywał i ubliżał 28-latkowi cały czas podkreślając, że jest Ukraińcem. Nazywał Olka „imigrantem ku..wą”. Powiedział, że jest ku..a Ukraińcem, zostanie deportowany w kajdankach i będzie spał na dołku.
Sprawca rasistowskiego ataku nagrał kolejny film i opublikował go w sieci. Na filmie sugeruje, że załatwi sprawę biorąc pistolet w dłoń. – No to mili państwo. Czas załatwić sprawę – mówi wyraźnie mężczyzna na filmie i przeładowuje broń. W poście została oznaczona restauracja Bachus. Po tym wydarzeniu Ireneusz S. został zatrzymany.