W niedzielę, 30 listopada, asp. Maciej Kaniewski, technik kryminalistyki ze śremskiej policji, zatrzymał pijanego kierującego motorowerem. Mężczyzna wydmuchał prawie dwa i pół promila alkoholu w organizmie.
Około godz. 07:30, wracając do domu po służbie, asp. Kaniewski zauważył motorowerzystę, który jechał bardzo powoli i niepewnie. Jego zachowanie mogło wskazywać na stan nietrzeźwości. Policjant, zmieniając kierunek jazdy, postanowił śledzić motorowerzystę. Kierujący motorowerem poruszał się drogą wojewódzką nr 434 w stronę Śremu, a następnie skręcił w lewo w kierunku Kotowa. Tam zatrzymał się na poboczu, myśląc, że jedzie za nim, nieoznakowany radiowóz. W rzeczywistości, asp. Kaniewski jechał swoim prywatnym samochodem.
Asp. Kaniewski uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę i wezwał na miejsce patrol policji. Funkcjonariusze drogówki potwierdzili, że zatrzymany mężczyzna kierował motorowerem w stanie nietrzeźwości, osiągając wynik dwóch i pół promila alkoholu. Pijany kierowca motoroweru nie będzie mógł kontynuować jazdy. Odpowie przed sądem za swoje nierozsądne zachowanie, które mogło doprowadzić do tragicznych konsekwencji.





