Podczas budowy sali w Leśniowie Wielkim natrafiono na skład amunicji z czasów II wojny światowej. Pod ziemią leżały granaty i panzerfausty (niemieckie granatniki).
Na arsenał niewybuchów natrafiono w czwartek, 23 sierpnia. Nie spodziewano się jednak, że niewybuchów będzie aż tak dużo. Kiedy saperzy z jednostki wojskowej dojechali na miejsce zobaczyli z czym mają do czynienia. – To był najprawdopodobniej skład amunicji z czasów II wojny światowej – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji.
Saperzy niewybuchy wywozili dwa dni. Okazało się, że pod ziemią leżało sto granatów. Do tego znaleziono ponad 30 panzerfaustów. To niemieckie granatniki bezodrzutowe.
Po zakończonej akcji przez saperów teren został dokładnie przeszukany