Stradivarius Polska ma zapłacić odszkodowanie za wyrzucenie z pracy dwóch zielonogórzanek

Sprawę przeciwko Stradivarius Polska wytoczyły przed zielonogórskim sądem pracy dwie zielonogórzanki. Zostały zwolnione za zakłócanie porządku w pracy oraz kłótnie z kierowniczką. Problem w tym, że zwalniając je podano fikcyjne przyczyn ich zwolnienia. Sieciówka sprawę przegrała, a wyrok jest prawomocny. 

Zielonogórzanki pracowały w sieciowym sklepie Stradivarius Polska w popularnej galerii w Zielonej Górze przez dwa lata.  Obie miały umowy na czas określony i stanowiska kierownicze. Obu zielonogórzankom zostały jednak rozwiązane umowy o pracę i z dnia na dzień wyrzucono je z pracy.

--- Czytaj dalej pod reklamą ---

Sprawa trafiła do sądu pracy w Zielonej Górze. Zwolnione kobiety reprezentowała mecenas Katarzyna Drewniak z kancelarii Baczańska Szarata. Wyrzucone z pracy zażądały odszkodowania od firmy idąc na otwartą wojnę z sieciowym gigantem i rzeczywiście nie było łatwo.

Kiedy ruszył proces, byłe już pracownice odzieżowej sieciówki dowiedziały się, że przyczyną ich zwolnienia było „ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych”. Miała ona zakłócać spokój i ustalony porządek obowiązujący w sklepie. Miała również narazić wizerunek i dobre imię pracodawcy poprzez kłótnie na terenie sklepu. Kolejną przyczyną było zwracanie się do pracowników w „uwłaczający sposób bez należytego szacunku”.

Obu kobietom pracodawca zarzucił, że nie sprawdziły się również jako kierowniczki. Co ustalił sąd? Jedna z dziewczyn po zwolnieniu lekarskim (była na nim w okresie przedświątecznych wyprzedaży) wróciła do pracy. Chciała sprawdzić swój grafik w elektronicznym systemie firmy. Okazało się, że ma zablokowany dostęp. Kolejna wizyta w sklepie obu zwolnionych kobiet miała jeszcze mniej miły przebieg. I wykazała, że między personelem są poważne nieprozumienia. Na tyle poważne, że w takim składzie pracować pewnie by już nie mogły. Dlatego wyleciały z pracy.

– Pracodawca formułując przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę lub rozwiązania umowy o pracę powinien przede wszystkim pamiętać o tym, że przyczyna ta musi być uzasadniona, konkretna i prawdziwa – mówi mecenas Drewniak. Sąd ustalił, że powody zwolnienia obu dziewczyn nie mogły spowodować ich wyrzucenia z pracy w trybie dyscyplinarnym. – W sporach z wielkimi korporacjami najczęściej pracownicy czują duży żal z powodu sposobu w jaki firmy postanawiają się z nimi rozstać i to, że wskazuje się im przyczynę wypowiedzenia nieodpowiadającą rzeczywistości – mówi mecenas Katarzyna Drewniak z kancelarii Baczańska Szarata.

Sprawa skończyła się pomyślnie dla zwolnionych z pracy kobiet. Jedna dostała niemal 10 tys. zł odszkodowania. Druga niemal 11 tys. zł odszkodowania. Kwoty wyliczono na podstawie ich zarobków i czasu jaki nie pracowały. Wyrok jest prawomocny.

KOMENTARZ

mecenas Katarzyna Drewniak

Przepis art. 45 § 1 k.p. stanowi, iż w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Pracodawca formułując przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę lub rozwiązania umowy o pracę powinien przede wszystkim pamiętać o tym, że przyczyna ta musi być uzasadniona, konkretna i prawdziwa.

Ponadto wskazanie przyczyny lub przyczyn rozwiązania stosunku pracy w oświadczeniu o wypowiedzeniu składanym przez pracodawcę przesądza o tym, że spór przed sądem pracy może się toczyć tylko w ich granicach. Innymi słowy przyczyna wypowiedzenia wskazana przez pracodawcę powinna być tak sformułowana, aby pracownik w dniu wręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu wiedział i rozumiał, z jakiego powodu pracodawca postanawia się z nim rozstać i mógł zadecydować o ewentualnym wniesieniu lub zaniechaniu wniesienia odwołania do sądu.

Ponadto należy pamiętać, że pracodawca pozbawiony jest możliwości powoływania się przed sądem na inne przyczyny poza wskazanymi w treści wypowiedzenia nawet jeżeli uważa że takie wystąpiły a mogłyby przemawiać za zasadnością wypowiedzenia umowy o pracę.