Do tragedii doszło we wtorek, 11 grudnia, w Gorzowie. W budynku ZUS-u zmarł mężczyzna, który czekał na wyznaczoną komisję lekarską.
Mieszkaniec Gorzowa zjawił się w budynku ZUS-u. Miał wyznaczoną komisję lekarską. Czekał na wejście przed gabinetem lekarzy orzeczników zusowskich. Nagle zasłabł i osunął się na ziemię.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Na miejsce została wezwana ekipa karetki pogotowia ratunkowego. Niestety, lekarz, który dotarł do ZUS-u, stwierdził zgon.
O zdarzeniu powiadomiono policję oraz prokuraturę. – Prokurator odstąpił od czynności na miejscu zdarzenia oraz od sekcji zwłok. To był zgon z przyczyn naturalnych – mówi prokurator Roman Witkowski, rzecznik gorzowskiej prokuratury okręgowej.