Chełmscy kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn w wieku od 35 lat do 39 lat w sprawie zabójstwa dwóch osób i podpalenia mieszkania. Do makabrycznej zbrodni zdarzenia doszło w poniedziałek, 24 marca, w kamienicy w centrum Chełma. Wcześniej wszyscy pili alkohol. Wszyscy będą odpowiadać w warunkach recydywy wielokrotnej. Grozi im kara dożywotniego więzienia.
W poniedziałek wieczorem dyżurny komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze mieszkania, do którego doszło w kamienicy w centrum Chełma. W trakcie akcji gaśniczej strażacy znaleźli nadpalone zwłoki 42-letniego mężczyzny. W ciężkim stanie do szpitala trafił również znajdujący się w tym mieszkaniu 66-latek. Pomimo udzielanej pomocy medycznej zmarł na skutek doznanych obrażeń. Decyzją prokuratora ciała obu mężczyzn zostały zabezpieczone do dalszych badań.
Wyjaśnieniem okoliczności pożaru zajęli się policjanci kryminalni z chełmskiej komendy. – Funkcjonariusze od początku nie dawali wiary, że do pożaru doszło w sposób przypadkowy – informuje nadkom. Ewa Czyż z policji w Chełmie. Wykonane przez nich czynności doprowadziły do zatrzymania trzech mężczyzn w wieku od 35 lat do 39 lat. Śledczy ustalili, że w momencie zdarzenia byli mieszkaniu wraz z pokrzywdzonymi. Było to przypadkowe spotkanie, podczas którego wszyscy spożywali wspólnie alkohol. Sprawcy w pewnej chwili zaczęli bić i kopać obu mężczyzn. Następnie wzniecili pożar, zostawili w nim skatowanych mężczyzn i wyszli z płonącego mieszkania. Mężczyźni spłonęli żywce.
Mordercy zostali doprowadzeni do prokuratury. Usłyszeli zarzuty zabójstwa i spowodowania pożaru zagrażającego zdrowiu i życiu wielu osób oraz mieniu. Będą odpowiadać w warunkach recydywy wielokrotnej, ponieważ byli już karani za podobne przestępstwa. Zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem śledczych o areszt. Grozi im kara dożywotniego więzienia.