Strzelanina pod kantorem, zginęła jedna osoba, zrabowano miliard złotych. Po 33 latach zapadły wyroki

Po 33 latach od jednego z najgłośniejszych napadów rabunkowych początku lat 90., policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji oraz prokuratorzy Dolnośląskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej doprowadzili do ustalenia, oskarżenia i skazania sprawców zbrodni, która przez lata uchodziła za niewyjaśnioną.

Prokurator z skierował i poparł przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze akt oskarżenia przeciwko 79-letniemu Romualdowi Ł., ps. „Szakal”, oraz 72-letniemu Zbigniewowi K. Oskarżeni odpowiadali za zabójstwo pracownika kantoru Cezarego Ł. oraz usiłowanie zabójstwa właściciela kantoru Grzegorza C., do których doszło, 21 stycznia, 1992 r. w Zgorzelcu. Motywem działania sprawców była chęć rabunku około jednego miliarda ówczesnych złotych.

Z ustaleń śledczych wynika, że napad był dokładnie zaplanowany. Sprawcy po dłuższej obserwacji kantoru w Domu Handlowym Centrum przy ul. Okrzei, zaatakowali w momencie, gdy jego pracownicy wychodzili z budynku z utargiem. Zamaskowani napastnicy oddali strzały z broni palnej w kierunku obu mężczyzn. Zabrali torbę z pieniędzmi i ukryli się na terenie miasta. W wyniku postrzału 25-letni Cezary Ł. poniósł śmierć na miejscu.

Za bezpośrednich wykonawców napadu uznano Zbigniewa K. oraz nieżyjącego już Józefa S. Rolą Romualda Ł. było kierowanie całością przedsięwzięcia. To on miał zaplanować działanie sprawców, obserwować teren przed atakiem, dostarczyć broń oraz zapewnić kryjówkę po napadzie, a także wpływać na podział łupu.

Mimo szeroko zakrojonych działań prowadzonych w latach 90., w tym emisji materiału w programie „997” i wyznaczenia wysokiej nagrody pieniężnej, ówczesne śledztwo zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców.

Przełom nastąpił dopiero na początku 2024 roku. Funkcjonariusze CBŚP, pracując pod nadzorem prokuratora dotarli do nowych, kluczowych informacji. Przeanalizowali obszerne archiwa, zweryfikowali zeznania sprzed lat i przeprowadzili liczne czynności operacyjne, które pozwoliły odtworzyć przebieg wydarzeń z 1992 roku. To doprowadziło do ponownego podjęcia umorzonego postępowania oraz przedstawienia zarzutów dwóm podejrzanym.

Ostatecznie, na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd Okręgowy w Jeleniej Górze 28 listopada br. wyrok, uznając oskarżonych za winnych zarzucanych im czynów. Romuald Ł. został skazany na 25 lat więzienia,  a Zbigniew K. działający w warunkach recydywy na karę dożywotniego więzienia. Oskarżeni zostali pozbawieni praw publicznych na 10 lat. Mają tez zapłacić nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego oraz przedstawicielki praw po zmarłym. Wyrok jest nieprawomocny.