Wyjątkowym brakiem wyobraźni wykazało się pięciu studentów, którzy nocą wędrując po centrum Gorzowa pryskali farbą po znakach drogowych i wiatach przystankowych. Podczas zatrzymania okazało się, że są pijani.
O ich wybrykach powiadomił dyżurnego jeden z mieszkańców Gorzowa. Zauważył, jak grupka kilku mężczyzn w okolicy ul. Piłsudskiego dewastuje wiaty przystankowe pryskając po nich farbą w sprayu.
Dzięki tej informacji cała piątka została zatrzymana w gorzowskim parku Kopernika. Wszyscy byli nietrzeźwi. Okazało się, że to studenci wracający do bursy. Byli na tyle kreatywni, że malowali farbą nie tylko wiaty, ale znaki drogowe i elewacje. Jeden z nich swoimi napisami „ozdobił” też chodnik. Po wytrzeźwieniu zostali przesłuchani. Teraz odpowiedzą za wykroczenie.