W ciągu dwóch ostatnich tygodni na osiedlu w Sulechowie doszło do dwóch pożarów samochodów. – To podpalenia, a w okolicy nie ma monitoringu – pisze nasz czytelnik.
– W przeciągu ostatnich dwóch tygodni, na jednym z sulechowskich osiedli doszło do podpalenia dwóch samochodów – pisze nasz czytelnik.
W dniu, 23 lutego, na ulicy Krańcowej spłonął Renault Master. W piątek, 8 marca, doszło do pożaru peugeota 807.
Dwa podpalenia samochodów w Sulechowie
Ludzie zaczynaj się pad podpalacza. Wszystko wskazuje na to, że samochody zostały właśnie podpalone. – Władze spółdzielni, nie poczuwają się do montażu dodatkowego monitoringu, ponieważ ich zdaniem za bezpieczeństwo odpowiedzialna jest głównie policja – pisze nasz czytelnik.
Tymczasem mieszkańcy osiedla nie czują się bezpiecznie w własnej okolicy. Podwodem są między innymi dwa niedawne pożary samochodów.