Sulechowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który przyjechał do miasta żeby odebrać paczkę z pieniędzmi od seniorki. 79-letnia mieszkanka Sulechowa miała mu przekazać 30 tys. zł na „kaucję” za wnuczka, który spowodował poważny wypadek. Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania oszustwa.
Policjanci kryminalnego z komendy wojewódzkiej w Gorzowie ustalili, że w czwartek, 16 stycznia, do Sulechowa przyjedzie mężczyzna. Jego zadaniem było odebranie 30 tys. zł od 79-letniej mieszkanki miasta. Seniorka została wcześniej oszukana metodą „na wnuczka”. Uwierzyła, że wnuk spowodował poważny wypadek i potrzebne są pieniądze na „kaucję”, dzięki którym uniknie aresztowania. Kryminalni przekazali informacje policjantom z komisariatu w Sulechowie. Ci zatrzymali mężczyznę przed drzwiami seniorki. To tzw. odbierak.
Sulechów. Zatrzymany „odbierak”
Zatrzymanym okazał się pochodzący z woj. wielkopolskiego 40-latek. Zatrzymany oszust próbował tłumaczyć się tym, że… nie wiedział co będzie w paczce. Mówił, że po odebraniu przesyłki miał ją dostarczyć do miasta w woj. zachodniopomorskim. Wyjaśniła, że ogłasza się w internecie ze swoimi usługami transportowymi oferując przewożenie paczek i innych przesyłek na zlecenie. Tymczasem odbierając paczkę od mieszkanki Sulechowa miał przedstawić się jej jako „Paweł”, chociaż ma inne imię. 40-latek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa. Za to przestępstwo grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Oszustwa na szkodę seniorów od wielu lat stanowią poważny problem społeczny. Policjanci w całym kraju ostrzegają przed telefonicznymi oszustami, którzy pod pozorem pomocy bliskim wyłudzają oszczędności seniorów. Oszuści są bezwzględni, a jak się okazuje coraz częściej do swoich manipulacji wykorzystują też nieświadome konsekwencji swojego działania postronne osoby.