Sulechowscy strażacy zostali wezwani na pomoc do osoby topiącej się w jeziorze w Wojnowie. Na miejsce jadą cztery zastępy.
Sulechowscy strażacy w czwartek, 28 września, zostali wezwani do osoby topiącej się w jeziorze w Wojnowie.
--- Czytaj dalej pod reklamą ---
Topielca na jeziorze w Wojnowie
– Osoba, która nas zaalarmował słyszała wołanie o pomoc – mówi st. kpt. Piotr Kowalski, rzecznik zielonogórskiej straży pożarnej.
Na miejsce jadą cztery wozy strażaków z Sulechowa.
Godz. 14.51 Udało się. Nie doszło do tragedii. – Mężczyzna, który wołał pomocy zdołał sam dopłynąć do brzegu – mówi st. kpt. Kowalski. Przy brzegu podjęli go druhowie OSP Kargowa i zajęli się mężczyzną.