Do tragicznego wypadku doszło we wtorek, 11 marca, na dworcu PKP we Świebodzinie. Kobieta wpadła pod pociąg. Straciła obie nogi i w ciężkim stanie została zabrana do szpitala.
Jak mówią nam czytelnicy, mężczyzna na dworcu PKP po odjeździe pociągu usłyszał przeraźliwy krzyk kobiety. Kiedy pobiegł na miejsce zobaczył leżącą na torach kobietę. Wpadła pod pociąg i straciła obie nogi. Razem z ochroniarzem mężczyzn pomógł ciężko rannej kobiecie i na miejsce zostały wezwane służby ratunkowe. Wylądował również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ciężko ranna kobieta została zabrana do szpitala w Zielonej Górze śmigłowcem LPR. – doszło do zdarzenia na dworcu PKP, w którym ranna została jedna osoba. Trwa ustalanie przyczyny oraz okoliczności w jakich doszło do wypadku – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.
Jak nieoficjalnie ustalił portal poscigi.pl, kobieta miała około 3 promili alkoholu. W domu spał jej kompletnie pijany partner. Kobieta już kiedyś była poszukiwana. Wtedy wsiadła do pociągu i wysiadła w przypadkowej miejscowości, gdzie została odnaleziona.
Nagrałeś wideo na trasie, zrobiłeś zdjęcie kolizji lub wypadku? Wyślij je na mail kontakt@poscigi.pl lub przez profil na facebooku poscigi.pl i twórz z nami portal poscigi.pl