Świebodzin. Uciekał policji, ma dożywotni zakaz prowadzenia i wpadł… dwa razy

Uciekał policji, stwarzał zagrożenie na drodze, kierował mając dożywotni zakaz, miał przy sobie środki narkotyki i jest podejrzewany o prowadzenie pod ich wpływem. 29-latek został zatrzymany przez świebodzińskich policjantów po pościgu. Tydzień później mundurowi ponownie zatrzymali go za kierownicą. Ponownie miał przy sobie narkotyki i jest podejrzewany, że kierował pod ich wpływem.

W środę, 13 sierpnia, uwagę patrolu świebodzińskiej drogówki zwrócił wyjeżdżający na jedną z ulic w Świebodzinie motocyklista. Już po chwili okazało się, że ich doświadczenie dobrze im podpowiedziało. Pojazd nie miał tablic rejestracyjnych, wobec czego postanowili motocyklistę zatrzymać do kontroli. – Kiedy włączyli sygnały, dając kierującemu znak, aby zatrzymał się do kontroli, ten gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie.

W trakcie pościgu motocyklista łamał przepisy i stwarzał zagrożenie. Jechał pod prąd, wyprzedzał pojazdy z lewej i prawej strony, uciekał wzdłuż chodnika, zmuszał inne pojazdy do gwałtownej zmiany kierunku jazdy. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. Usiłował jeszcze uciekać pieszo, ale policjanci dogonili go.

Okazało się, że 29-letni kierujący ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, miał przy sobie niewielkie ilości amfetaminy i marihuany. – Od mężczyzny została pobrana również krew, ponieważ wstępne badanie wskazało, iż może być pod wpływem środków odurzających – mówi st. asp. Ruciński. Motocykl był niedopuszczony do ruchu, nie miał tablic, ubezpieczenia i miał celowo zatarte numery identyfikacyjne.

Za popełnione przestępstwa 29-latek odpowie przed sądem. Usłyszy zarzuty m.in. złamania zakazu prowadzenia, niezatrzymania się do kontroli, kierowania pod wpływem środka odurzającego oraz posiadania narkotyków. Odpowie również za wykroczenia, jakie popełnił w trakcie próby ucieczki, za kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu oraz za brak ubezpieczenia.

W poniedziałek, 18 sierpnia, wieczorem policjanci z drogówki ponownie zatrzymali tego samego mężczyznę kierującego volkswagenem. Funkcjonariusze z poprzedniego zdarzenia wiedzieli już, że ma dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, do którego ponownie się nie stosował. Również tym razem znaleźli przy mężczyźnie amfetaminę i marihuanę. Na pojeździe z kolei założone były tablice przypisane do innego auta. To również jest przestępstwem i grozi za nie kara do 5 lat więzienia.