Świebodzińscy policjanci zatrzymali 26-latka, który ukradł samochód i jeździł nim mimo dwóch sądowych zakazów prowadzenia. W ciągu tygodnia mężczyzna został zatrzymany ponownie i znowu prowadził samochód. Dodatkowo jest podejrzenie, że prowadził pod wpływem narkotyków. Został tymczasowo aresztowany.
Do pierwszego zdarzenia doszło w piątek, 12 września, w Świebodzinie. 26-latek, dobrze znany miejscowym policjantom, zgodził się prowadzić samochód, mimo że obowiązywały go dwa aktywne zakazy kierowania pojazdami. W trakcie jazdy wraz z pasażerem zabrali jeszcze jedną osobę. To właśnie do niej mężczyzna wysłał wiadomość z prośbą, żeby na chwilę wyciągnęła go z auta „na papierosa”. W tym czasie ukradł samochód. Policjanci szybko zatrzymali 26-latka, a samochód został odzyskany i zwrócony właścicielowi. Do czasu rozprawy prokuratura zastosowała wobec mężczyzny dozór policyjny. 26-latek ma również da sądowe zakazy prowadzenia, które złamał.
Kilka dni później 26-latek został ponownie zatrzymany podczas jazdy samochodem. – Oprócz złamania dwóch zakazów prowadzenia pojazdów, jest podejrzenie, że kierował pod wpływem środków odurzających – mówi st. asp. Marcin Ruciński, rzecznik policji w Świebodzinie. Tym razem na wniosek prokuratury wystąpiono z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie 26-latka na okres trzech miesięcy, do którego świebodziński sąd się przychylił.
– Za niestosowanie się do wyroków sądu oraz kradzież pojazdu mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności – mówi st. asp. Ruciński. Jeśli badania potwierdzą, że prowadził pod wpływem narkotyków, odpowie również za to przestępstwo.