Gorzowska drogówka we wtorek, 20 listopada, prowadziła działania pod nazwą „Zielona strzałka”. Niestety, policjanci co chwilę sięgali po bloczek mandatowy.
Akcja „Zielona strzałka” została przeprowadzona na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Jancarza. Policjant obserwował skrzyżowanie i podawał innym policjantom numery tablic rejestracyjnych samochodów, których kierowcy zbagatelizowali zieloną strzałkę. Po chwili byli oni zatrzymywani i rozliczani przez policjantów.
W ciągu trwającej około 1,5-godziny akcji, aż 12 kierowców dostało mandaty. – Zastanawiające jest to, że kierowcy z Gorzowa bagatelizują zieloną strzałkę – mówi nadkom. Marek Waraksa, naczelnik gorzowskiej drogówki.
Policja przypomina, że tego typu akcje są prowadzone cyklicznie, na różnych skrzyżowaniach z zieloną strzałką w mieście.