Płoną lasy i łąki w każdym powiecie województwa lubuskiego. Strażacy na okrągła walczą żywiołem. Dramatem jest fakt, że pożary lasów i łąk to efekt podpaleń lub bezmyślności ludzi.
W niedziele po godz. 15:00 palił się w każdym powiecie woj. lubuskiego. – To pożary lasów oraz łąk – mówi mł. bryg. Dariusz Szymura, rzecznik lubuskiej straży pożarnej.
Aż 12 jednostek straży pożarnej gasi pożar lasu koło miejscowości Mosina (pow. gorzowski). Płoną 3 hektary lasu.
Zielonogórscy strażacy oraz jednostki OSP gaszą pożar lasu w Siadczy. – Sytuacja jest bardzo ciężka, wiatr bardzo utrudnia akcję gaśniczą – mówi st. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik zielonogórskich strażaków. W akcji są trzy samoloty gaśnicze.
Wcześnie strażacy gasili pożar lasu koło Leśniowa Wielkiego. Spłonęło 10 arów.
W powicie żagańskim na granicy z Bolesławcem w Lesznie Górnym od soboty płonie las. W akcji jest aż 20 zastępów straży pożarnej z powiatów żagańskiego, żarskiego, Bolesławca, Polkowic oraz Wałbrzycha
Sytuacja jest fatalna. – Lasy i łąki płoną w każdym powiecie województwa lubuskiego – mówi mł. bryg. Szymura. Niestety wszystkie zdarzenia to podpalenia. jak podkreślają strażacy, la sam się nie zapali.
Godz. 16.30 pożar w Siadczy został opanowany.
Godz. 16.38 Kolejny pożar w Leśnikach koło Babimostu. Pożar trawy i lasu. Mocno się rozprzestrzenia przy głównej drodze.
Godz. 14.42 Pali się również w rejonie Nowogrodu Bobrzańskiego.
Godz. 16.46 Stóg siana pali się w miejscowości Oksza. Obok płoną dwa budynki gospodarcze i dom. Na miejscu gorzowscy strażacy.