Zielonogórscy policjanci z grupy SPEED zatrzymali kierującego, który w terenie zabudowanym jechał z prędkością 156 km/h, a po wyjechaniu z miejscowości przyspieszył do 176 km/h. Okazał się, że kierowca ma orzeczony zakaz prowadzenia do 2022 r. za jazdę po pijanemu.
Do zdarzenia doszło w piątek, 15 stycznia. Zielonogórscy policjanci z grupy SPEED w Ochli zatrzymali kierującego saabem, który w trenie zabudowanym jechał z prędkością 156 km/h. Po wyjechaniu z miejscowości przyspieszył do 176 km/h.
Podczas kontroli okazało się, że 34-latek ma zakaz prowadzenia do 2022 r. Dostał go za prowadzenie po pijanemu. – Kierujący wyjaśnił policjantom, że w tym roku chciał złożyć do sądu wniosek o skrócenie zakazu – mówi podinsp. Małgorzata Stanisławska, rzeczniczka zielonogórskiej policji. Teraz znowu stanie przed sadem za złamanie zakazu. Grozi mu za to kara do 5 lat więzienia.
Za szaloną jazdę odstąpili od ukarania go mandatem. Sporządzili wniosek o jego ukaranie przez sąd. Za takie wykroczenie grozi grzywna do 5 tys. zł.