Sulęcińscy policjanci zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który ranił nożem dwie osoby. Napastnikowi przedstawiono zarzuty usiłowania zabójstwa. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
Dyżurny sulęcińskiej komendy 29 września br. otrzymał zgłoszenie od dyspozytorki pogotowia, że w jednej z miejscowości na terenie gminy Torzym doszło do ugodzenia nożem. Natychmiast na miejsce został skierowany patrol.
Policjanci ustalili, że podczas festynu pomiędzy 45-letnim mężczyzną a grupą młodych ludzi doszło do sprzeczki i szarpaniny, po której zostali rozdzieleni przez innych uczestników zabawy. Po opisanym zajściu inna grupa czterech mężczyzn wracała z zabawy do swoich domów.
Wtedy zza krzaków wybiegł wcześniej opisywany 45-latek, uczestnik szarpaniny, i ugodził nożem w klatkę piersiową jednego z idących. Kiedy pozostali zaczęli uciekać, nożownik dogonił drugiego z nich i nożem zranił go w szyję. Po tym uciekł z miejsca zdarzenia.
Policjanci z Sulęcina zatrzymali nożownika. Mężczyzna był nietrzeźwy, miał prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Ranne osoby zostały przewiezione do szpitala, natomiast napastnik osadzony w celi w komendzie.
W związku z tym, że w obu przypadkach sprawca działał w zamiarze bezpośredniego pozbawienia życia, a obrażenia jednego pokrzywdzonego stwarzały bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, Prokurator Rejonowy w Sulęcinie przedstawił zatrzymanemu 45-latkowi zarzuty usiłowania zabójstwa. Dzisiaj sąd w Sulęcinie aresztował mężczyznę. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.