Gorzowscy policjanci nocą zatrzymali mężczyznę, który prowadził dwa rowery i nie potrafił wyjaśnić ich pochodzenia. Policjanci ustalają właścicieli rowerów, bo ich kradzież nie została dotychczas zgłoszona. Kto rozpoznaje jednoślady, powinien skontaktować się z gorzowskimi funkcjonariuszami.
W sobotę, 1 sierpnia, po północy gorzowscy policjanci dostali sygnał o mężczyźnie, który prowadzi dwa rowery. – Pojawiło się podejrzenie, że rowery mogą pochodzić z kradzieży – mówi podkom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Chwilę później niedaleko Ronda Piłsudskiego patrol policyjnych przewodników psów zauważył mężczyznę z rowerami.
27-latek nie potrafił wyjaśnić skąd ma rowery. Przedstawiona przez niego wersja wydarzeń była podejrzana. Problemem dla mężczyzny były również pytania o dowód ich zakupu. Ponieważ jego tłumaczenia nie były spójne, policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca Gorzowa. – Informacja o tym, że spędzi noc w komendzie spowodowała, że stał się agresywny – mówi podkom. Jaroszewicz. Wartość rowerów to ponad 5 tys. zł.
Policjanci prowadzą postępowanie pod kątem kradzieży. Funkcjonariusze starają się ustalić przede wszystkim właścicieli rowerów, którzy mogą nawet nie wiedzieć, że ich jednoślady zostały skradzione. Dlatego każdy kto je rozpozna powinien skontaktować się z policjantami. Wskazany jest kontakt telefoniczny z dyżurnym komisariatu przy ul. Zygalskiego w Gorzowie pod nr tel. 47 791 21 11. Jeżeli potwierdzi się wersja związana z kradzieżą rowerów, mężczyzna może usłyszeć zarzuty, za które grozi do 5 lat więzienia.