W poniedziałek, 30 marca, zielonogórska policja ujawniła sześć osób, które złamały obowiązek przebywania na domowej kwarantannie. Jeden z mężczyzn został odnaleziony w izbie wytrzeźwień.
Zielonogórscy policjanci w poniedziałek podczas kontroli nie zastali w domach aż sześciu osób, które powinny przebywać na domowej kwarantannie. Tłumaczenie jednej z tych osób było absurdalne. Osoba ta powiedziała, że nie była za granicą więc nie musi stosować się do nakazu domowej kwarantannie. – Adres tej osoby dostaliśmy z sanepidu. Ma ona więc obowiązek przebywać na domowej kwarantannie – mówi podinsp. Małgorzata Barska, rzeczniczka policji w Zielonej Górze.
Druga z osób, której nie zastano domu, nawet nie odbierała telefonu komórkowego. Policjanci znaleźli tą osobę. – Mężczyzna trafił do izby wytrzeźwień – mówi podinsp. Barska. Za swoją skrajną nieodpowiedzialność wszystkie osoby, które złamały nakaz przebywania na domowej kwarantannie zostaną ukarane. Grozi im grzywna do nawet 30 tys. zł.