Wszyscy pijani kierujący wpadli w miniony weekend w Zielonej Górze. Jeden po spowodowaniu kolizji uciekał. Drugiego zatrzymali uczniowie technikum nr 3. – Tylko w miniony weekend sprawdziliśmy trzeźwość 2 tys. kierowców – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.
Jeden z pijanych kierowców wpadł w sobotę około godz. 7.20. 58-latek jechał nissanem. Wydmuchał niemal promil alkoholu. Kolejny pijany kierujący najpierw spowodował kolizję. To było w sobotę około godz. 18.15. Nie zatrzymał się tylko zaczął uciekać swoim renault laguną. Poszkodowany ruszył w pościg zawiadamiając policję. Patrole ruszyły w pościg. Kierowca został zatrzymany w Leśniowie Wielkim. 42-latek miał niemal 2,5 promila alkoholu. Kolejny pijany został zatrzymany w Przylepie przez uczniów technikum nr 3. 29-latek miał ponad dwa promile alkoholu.
W weekend zielonogórska policja zatrzymała w sumie sześciu pijanych kierujących. – Tylko w miniony weekend sprawdziliśmy trzeźwość aż 2 tys. kierujących – mówi nadkom. Tomasz Szuda, naczelnik zielonogórskiej drogówki.